Dziwię, że ten film ma jedynie 7,3. Czy to oznacza, że jeżeli nie leje się krew, nie walą się po
ryjach, nie ma głupich dowcipów i ciągłego przeklinania to film jest nudny, nużący i nie wart
uwagi?
Rozpustnik powalił mnie na kolana, mogę oglądać go codziennie i codziennie od nowa go
pokocham. I chociaż hrabia Rochester nie był aniołem, a był wręcz okropnym człowiekiem,
to na sam koniec jest mi go po prostu żal.
Depp zagrał po mistrzowsku.
Polecam!!
Jedynie 7,3 ? przeciez to ocena 'dobra', a 'dobra' napewno nie oznacza, że film nie jest godny uwagi.
Zgadzam się, że ten film to 'arcydzieło' i daję 10/10 :) Ja się w sumię nie dziwię, że ma tylko 7,3 ponieważ to jest ciężki film i nie każdy może go zrozumiał, chyba trzeba dorosnąć do takich filmów. I Johnny w tym filmwie po raz kolejny pokazał klasę. Pokazał, że jest na prawdę dobrym aktorem.
Napisałaś, ze na koniec jest ci go po prostu żal...Między innymi chyab właśnie na tym polega magia tego filmu..Zaczynając go oglądać, po samym prologi podchodzimy do wszytskiego w tym i głównego bohatera z pewną rezerwą..a wraz z biegiem akcjii mimo, że Rochester coraz bardziej się zatraca, dla widza przestaje być obojętny, a przeciwnie sprawia, że coraz bardziej przejmuje nas jego los...i w skrócie: Genialna scenografia, Magiczny Klimat, Niesamowita Muzyka...i To co lubię najbardziej..ciężkie życiowe przesłanie:)